banerek.jpg

 

 Wiosna od wieków zachwyca poetów, przynosi im wyjątkowe natchnienie i jest prawdopodobnie najczęściej opisywaną porą roku. Zainspirowała również podkarpackie poetki, które podzieliły się z nami swoją twórczością. Wiersze ilustrują obrazy namalowane przez uczestników Warsztatów Plastycznych dla Dorosłych działających w Centrum Kulturalnym w Przemyślu.

 

 

 

MARIA CENAR (KIEŁT) – Jarosław
Wiosenny ogród
 
Rozkwita tęczą ogród wiosenny
z furtką na oścież otwartą,
ogród czarowny, pełen tajemnic…
Wejdź tutaj , proszę …bo warto!
Kwiaty pląsają w rytmie walczyka,
z zorzą flirtując poranną,
tulipan ramion swych nie zamyka,
z każdą zatańczy dziś panną.
Ptaki szczebiocą radosne pienia,
w ogrodzie koncert przyrody,
wszystko tu wokół wiosną się zmienia,
zieleń dodaje urody.
Skromny przebiśnieg główką kołysze,
pieszczą go słońca promienie,
śpiew wiatru błogą przerywa ciszę,
w strumieniu szepczą kamienie.
Morzem szafirków nostalgia płynie,
tęsknią krokusy za deszczem,
zima już całkiem niechaj przeminie,
przymrozkiem straszy nas jeszcze.
Gdzieś w drzewach pewnie drzemią demony,
w dziuplach znalazły schronienie,
niewinne przy nich śpią anemony,
kobiercem ścielą już ziemię.
Ogród wiosenny, ogród tęczowy
z furtką na oścież otwartą,
dostać w nim można zawrotu głowy…
Wejdźmy do niego… bo warto!

 

andrzej_krzysztoforski_wiosna_wystawa_online_2021_09.jpg

Andrzej Krzysztoforski

 

 

IWONA DATA - Przemyśl

Wiosna

nadeszła w końcu  cicho, ukradkiem
śpiew ptaków wokół rozbrzmiewa
trawy przybrały jaśniejszą barwę
i pierwsze pąki mają drzewa
siedzę na zciętm pniu i oddycham
chłonąc pierwsze ptaków odgłosy
a  radość moja jest taka wielka
że doczekałam  kolejnej wiosny
patrzę jak fiołki rozkwitają
uśmiechem jasnym wabią stokrotki
jakaś ptaszyna ćwierka wesoło
a przecież mogło nie być tej wiosny
dałeś  mi Boże kolejna szansę
na nowe życie, na nową wiosnę
dałeś, choć przecież nie musiałeś
chcę  podziękować ci za to dzisiaj

19.03.23. 

 

 Maria_Jolanta_Hartman.jpg

  Maria Jolanta Hartman

 

D’ARIA GALICKA - Przemyśl

***

Ach, szafirowo wyśpiewać

te wszystkie okruszki nieba:

wiosenne przylaszczek wpółśnienia,

aksamit w bratków spojrzeniach,

szafirków klejnoty drobne,

ostróżek korony nadobne,

błękitnych strumieni lśnienia

i niezabudek westchnienia.

I deszczów nutki dźwięczne

w polne dzwoneczki zaklęte...

I rozbłękitniać wciąż Duszę

nowymi kwiatami wzruszeń,

pól, łąk, ogrodów czarami

i motylimi skrzydłami...

Sercem ku niebu się wznosić –

całemu z modrej Miłości.

z antologii „Bezkresem letnich łąk oczarowani” 2022:

 

Emilia_Fok.jpg

Emilia Fok

 

RENATA GIŻA – Rakszawa

O Tobie, niezabudko…

Spośród pierwszych wiosennych oznak

zajęła miejsce w pełni doskonałe

piszą o niej, śpiewają piosenki

sławiąc uroki przyrody całej.

 

Ten mały niebieski kwiatuszek

gdy przyciągnie wzrok na łące

budzi tkliwe, czułe skojarzenia

cieszy ludzi oraz słońce.

 

Drobny, skromny i nieśmiały

żółte oczko, modre lica

urokliwa niezabudka

swoim czarem świat zachwyca.

 

Pamięć sprzed lat tak kojarzy

by tradycja kwitła polska

opleciona wiankiem wspomnień

dumna z niej niejedna wioska.

 

11.10.2017 

 Alicja_Nodżak2.jpg

 Alicja Nodżak

 

 

TERESA GLAZAR – Rzeszów

Ukwiecony maj

I znów ukwiecony maj bogactwem barw wita,
tu błękitem nieba w niezabudkach zakwita...

Nieco dalej różem niezapominajka lśni.
Różowa? Cóż, piękna, a może mi się to śni?!

W cieniu, choć nie pogardzi ciepłem promyczka,
rośnie wonna wielokwiatowa kokoryczka.

Konwalia majowa w objęciach berberysu,
rozsiewa miły zapach bez żadnych kaprysów.

Już kielichy krzewuszki Weigela obficie
kwitną, pozostawiając nas w niemym zachwycie.

Bez, który pachnie bzem wciąż o tej samej porze,
w płatkach szczęście skrywa w biało-bzowym kolorze.

Jarzębiny, głogi, kasztanowce, kalina...
Mnogością barw i woni wiosna się ugina!

Tu złotokap, w innym miejscu pnącza glicynii
kraj kiście kwiatów zdobią, od gór aż do Gdyni!

Dalej róży kwiat prześwietlony smugą słońca.
Płatki w kształcie serc spina korona pachnąca.

Niekiedy w maju brylantowe roszą deszcze,
różanecznik w kroplach lśni, a prosi o jeszcze.

Umajone pola, łąki, sad, skwer, ulica...
Ach, czemuż cały rok świat mnie tak nie zachwyca?!

z tomiku "Jeszcze wczoraj..."

 

 

ELŻBIETA KAZIENKO – Medyka

Stokrotki

Stokrotki moje promienne,
skromne perełki przyziemne,
drobne, malutkie i wdzięczne
rozsypane kobiercem po łąkach,
śmiejecie się dumnie do słońca
Ogarnąć nie mogę wzrokiem,
pozwólcie mi dotknąć was trochę.
Skrywacie słoneczka w sobie
a białe płatki rozchodzą się wokół
na wszystkie strony jak promienie.
Pan rozsypał was wszędzie
tak jest… i będzie,
ukochał tak bardzo…
bo służycie skromnie i pięknie
swoim  uśmiechem i wdziękiem
 

 Dorota_Furtak2.jpg

 Dorota Furtak

 

STEFANIA KLUKIEWICZ-BIGOS – Przemyśl

Wiosenne refleksje

Siedemdziesiąt siedem razy
Chętnie z wiosną się witałam.
Odtworzyłam te obrazy,
W których się odnajdywałam.

Krzew jaśminu obok ganku,
A przed domem lilak biały
I stokrotki, co we wianku
Pięknie się prezentowały.

Bujna trawa, polne kwiaty
- Dziewczę po nich biega boso.
W zbożu maki i bławaty
Zwilżone poranną rosą.

Park, alejka i kasztany
Obsypane gęsto kwieciem.
Ujrzałam tu zakochanych,
Co  we własnym trwają świecie.

Zatrzymałam się na chwilę
Nad obrazem z tego roku.
- Na działce kwitną żonkile,
A mnie łza się kręci w oku.

Maj 2023 r.

 

Alicja_Nodżak.jpg

Alicja Nodżak
 
 
 

ZOFIA ANTONINA MIGAŁA - Sędziszów Małopolski


"Cóż mi z tego…”

cóż mi z tego
że przebiśniegi
i pierwiosnki
przekwitają

cóż mi z tego
że wiosna
wreszcie
się ściele

dywany po zimie
odkurzone
na trzepaku
z wiatru pędem

czy zdążę zasiać
iskierkę radości
na dni które
niebawem nadejdą

szuflady życia
odświeżyłam
tak trzeba
po przednówku

zawieszę flagę
na balkonie
z zieloną kokardą
nadziei moich

zaśpiewam hymn
na baczność solo
zmienię słowa...
że ginie że zginie

cóż mi z tego
że wiosna
w zachwycie
wielu oczu

taka drętwa
taka zimowa
taka samotna
jak życie

zaskoczenia
nie będzie
piasek dłońmi
przesiałam...

 

27 kwietnia 2021 r.

 

 

dorota_furtak_wiosna_wystawa_online_2021_16.jpg

Dorota Furtak


 
KRYSTYNA NASPIŃSKA - Kostków
Zatrzymać wiosnę
Mam chęć zatrzymać ten cudowny miesiąc 
i obrazy wszystkie co zmalował maj.
Kwiaty w ogrodach, zakwitło ich tysiąc
duszy mojej raj.
Bzy się ugięły pod ciężarem kiści
w moim ogrodzie znów czarów kraina.
Zamykam oczy sen się chyba ziścił 
urok zaklinam.
Z krzewu złotokap jak kaskada płynie,
drobinkami złota kapie poemat.
Cóż mi potrzeba chyba, że jedynie 
ptasiego mleka.
Subtelne dzwonki bielutkiej konwalii
z kryształkiem rosy mienią się jak diament.
i żabie śmiechy słyszane z oddali
wiosenny zamęt.
Chcę maj zatrzymać aż serce zadrżało,
zapiszę w strofy cudowne pejzaże 
Z zachwytu pieję i ciągle mi mało
zachować marzę.
Ptaków śpiewaniem co dzień się upajam
symfonia budzi mnie każdego rana
Poezja śpiewana bosko nastraja
wiosna kochana.

 

Alicja_Czado.jpg

  Alicja Czado

 

 

JÓZEFA KORNAGA – Lubaczów

Ach,ta wiosna...

Ach, ta wiosna,
ta zielona  
cudnym kwieciem umajona,  
kwitnie wszędzie kolorowo-  
tak jak tęcza, daję słowo...   
Tu stokrotki już rozsiane,  
tam się pysznią tulipany-  
w ogródeczku tuż przy płocie  
rozkwitają całe krocie.   
Słonko łagodnie przygrzewa,  
nad łąką skowronek śpiewa,  
bocian dumnie spaceruje   
i przysmaków wypatruje.   
A pod lasem przy ruczaju  
żabki koncert zaczynają,  
konik polny usiadł w trawie,  
przysłuchuje się tej wrzawie...   
Kukułka wesoło kuka,  
dzięcioł w drzewo głośno stuka...  

Wiosna, wiosna nam przybyła   
i świat sobą ożywiła!     
Idzie wiosna...   
Szumią topole i sosny,  
na niebie słonko przygrzewa,  
a skowronek tak radosny  
arię swoją głośno  śpiewa.   
Nad potokiem wierzba stara  
rozpuściła swe warkocze,  
żabki szepczą gdzieś w szuwarach:  

Idzie wiosna przez Roztocze
Ma na głowie barwny wianek,  
suknię w kwiaty kolorowe-  
biegnie ścieżką gdzieś nad Tanew,  
potem na Pole Czartowe.   
Kosz stokrotek rozsypała  
i pierwiosnki posadziła,  
ciepły deszczyk przywołała,  
ziemię wiatrem odświeżyła...   
Drzewa już puściły pąki,  
trawa się zazieleniła,  
pokraśniały puste łąki,  
knieja ze snu się zbudziła.
   
Po to przecież, moi mili  
wiosna gości na Roztoczu,  
by się wszyscy ucieszyli  
widokiem miłym dla oczu. 
 

Alicja_Hartman.jpg 

 Alicja Hartman

 

 

BARBARA KUCZERA – Przemyśl

Kaczeńce

Kiedy po ciężkiej zimie
ziemia szarobura
Resztki śniegu po rowach
deszcz wiosenny zmywa
Zaraz na jego miejscu
Kaczeniec zakwita
i swoim złotym ciepłem
tę szarość zakrywa
 

 Lucyna_Bilo.jpg

 Lucyna Bilo

 

 

 

AGATA LALIK – Wola Korzeniecka

Wiosna

Pękły główki tulipanów wylewając czerwień
pieszczotą promieni otwarte fiołki zachwyciły błękitem

            Ach jesteś!

Bazie puszystością łaskoczą nosy
skrzek niczym korale zdobi mokradła

            Ach jesteś!

Zdziwiony bociek spogląda na ludzi
dlaczego nie zadzierają głów

            Ach jesteś!

Odtajały serca zlodowaciałe pędem
zakwitła nadzieja w sercach uśpionych

            Ach jesteś!

            Ach jesteś ! 

 Dorota_Furtak3.jpg

Dorota Furtak 

 

MARIA MARKIEWICZ - Jarosław

Wiosenny blask

 Słońce w blasku

nabrało siły

- wiosna - wiosna

budzi świat

motylek usiadł

na gałązce forsycji

podziwia zawiłości żółci

- wplecionej w pierwszy seledyn

ciepłej otuliny wiatru

- krzykiem ptaków

dających oznaki

- że to zmiana wielka

- że to wesołe myśli nocą

- że to dobroć serca gorąca

- że to przyroda ubrana

w galowy strój słońca…

 

 

 

 Anna_Wilk.jpg

 Anna Wilk

 

ZUZANNA OSTAFIN – Lubzina

Wiosenne czary

 

Co to za czary wiosna uczyniła?

Że rośliny, zwierzęta ze snu obudziła

i ciepłym deszczykiem niczym perełkami,

Przystroiła trawę wody kropelkami.

 

Z rozmachem trąb pchnęła swe barwy na drzewa,

Gdzie wśród gałęzi słowik pięknie dla nas śpiewa

Ogłaszając głośno wszystkim dookoła:

Wiosna, wiosna czary czyni - wesoło woła!

 

Już zawilce jak gwiazdki w lasach zakwitają,

Tu hiacynty zapachem zmysły pobudzają

Zaś krokusy piękne płatki otworzyły

Takie czary żonkilom i bzom też się udzieliły.

 

Spójrzcie - promyki słoneczka nam się rozbiegają,

Pieszczotliwie swoim ciepłem wszystko otulają.

Takie oto czary wiosna dla nas czyni,

by móc zwać ją cudowną – czarowną Bogini.

  

 Aurelia_Szkółka_1.jpg

 Aurelia Szkółka

 

 

MAGDALENA PODOBIŃSKA – Kuryłówka

ogród

wychodzę boso
wprost do ogrodu
wyścielonego kwiatami
znów zdumiewa mnie myśl
że mamy swój kawałek Ziemi
to ogromne szczęście
mierzone w relatywnie niewielu
metrach kwadratowych

to zaszczyt przywilej i odpowiedzialność
więc dbam o ten dar najlepiej jak potrafię
grabię suche liście
obsadzam kwiatami i warzywami
drzewami owocowymi i krzewami
bywają tu żaby nietoperze krety
zaskrońce ślimaki jeże
w pobliżu przepływa San

pod balkonem naszego domu
który i gitarą i piórem
wiecznie żywe świerki
pną się coraz wyżej i wyżej
a ja lubię skakać z gałęzi na gałąź
jak zwinna wiewiórka
i zanurzać się cała w błękicie
lub rozgwieżdżonym niebie

kiedy o tym rozmyślam
leżąc teraz w hamaku pod wiśniami
wzruszanie oplata mnie
jak ciepły pled w chłodną noc
motyl przysiada na kubku z kawą
mówka częstuje się ciastem malinowym
ptaki zastępują radio
tak brzmi harmonia
w tym pełnym zgrzytów świecie


nie upiększę całej planety
nie mam takiej mocy
więc chociaż tę jej małą część

  

 Mieczysława_Buczkowska.jpg

 Mieczysława Buczkowska

 

 

  

BOŻENA SPRYŃSKA – Przemyśl


Kradzione tulipany

Widziałam pana wczoraj o świcie,
zrywał pan w ogrodzie tulipany,
na różowych płatkach była rosa,
czyżby był pan znowu zakochany.

To był widok trochę jak z przeszłości,
i ten ogród nie należał do pana,
a ja stałam przy oknie urzeczona,
bo dla kogo te kwiaty, tak od rana.

Pan miał minę chłopca małego,
który kradnie zakazane cukierki,
i rozgląda się, czy ktoś nie zobaczy,
oczy psotne, a w oczach iskierki.

Cóż kwiaciarnie są zamknięte o świcie,
a jak widać ona lubi tulipany,
niech pan biegnie, ja nie powiem nikomu,
że pan ukradł tulipany... dla pani.

Marzec 2020

  

Dorota_Furtak.jpg 

Dorota Furtak

 

 

BARBARA ŚNIEŻEK - Rzeszów

Wiosenne ożywienie

Stoją w sadzie panny młode
kwieciem wystrojone
wabią wonią i urodą
pszczoły niezliczone

Na rabatkach też ruch wielki
w kwiatkach kolorowych
uganiają się motylki
istny zawrót głowy

Nad zielono-żółte łąki
od kwitnących mleczy
nadleciały różne bąki
nektarem się cieszyć

A po stawie brodzi bociek
wyławiając żabki
dla maleńkich jego pociech
przysmak to nierzadki

Las rozbrzmiewa ptaków trelem
gniazdka sobie wiją
zapraszają na wesele
stają się rodziną

Tak to wiosna ze snu budzi
calutką przyrodę
jest nadzieją też dla ludzi
i wiarą w odnowę

23.04.2014

 

EWA ŚWIDER - Przemyśl
 
Powitanie wiosny
W zdrowym ciele zdrowy duch -
w tym niezbędny jest nam ruch.
Więc czy młody, czy też stary 
wyjdźmy z domu na "wagary",
by przywitać się już z wiosną
tak przepiękną i radosną.
Nie szukaj szczęścia tam, gdzie go nie ma... .
Wszak można się obyć bez swojego "mena",
można się obyć bez "drugiej połowy",
lecz nie można żyć bez przewietrzonej głowy,
bez świergotu ptaków ćwierkających radośnie,
bez widoku kwiatka co na łące rośnie,
bez soczystej zieleni co w słońcu się mieni,
bez poszumu drzew w zagajniku nad strumykiem,
bez odgłosu zwierząt co zwołują się krzykiem... .
Gdy problemy Cię trapią, lub strach o przetrwanie,
to wybierz się człowieku na spacerowanie.
Przy okazji kilka kilogramów zrzucisz
i z pewnością do lepszego zdrowia powrócisz. 

 

Łucja_Wiszlańska_obraz.jpg

Łucja Wiszlańska

 

 
ŁUCJA WISZLAŃSKA – Przemyśl
***
Wiosna, czarodziejka
zmienia twoje serce
w bukiet kwiatów.
Wypełniają je po brzegi.
Dlatego pachniesz bzami,
a we włosach
ukrywają się
niezapominajki.
Bławatki
kwitną w oczach,
w uszach brzmią
ptasie trele,
z kieszeni wyrastają
koniczynki,
a dusza śpiewa:
"Wiosna, ach to ty!".