W sobotę, 28 czerwca, w Centrum Kulturalnym w Przemyślu odbył się wieczór autorski z Haliną Pusio – poetką, artystką, kobietą pełną pasji i duchowej wrażliwości. Spotkanie połączone było z promocją jej najnowszego tomiku poezji pt. „Nic, tylko kochaj”, w którym autorka dzieli się refleksjami nad wiarą i sensem ludzkiego istnienia.
Była to doskonała okazja do bliższego poznania zarówno poetyckiej, jak i plastycznej twórczości Haliny Pusio, ponieważ drugą, równie ważną dla niej pasją jest rysunek i malarstwo. Wiersze zabrzmiały w interpretacji samej Autorki oraz Pauliny Wojdylak, poruszając obecnych na spotkaniu swoją autentycznością i emocjonalnością.
Halina Pusio zadebiutowała w 2014 roku tomikiem „Jezus czeka”. Jej utwory publikowane były w licznych antologiach i wydawnictwach literackich, m.in. w „Peronie literackim”, „A Duch wieje, kędy chce…”, a także w publikacjach Centrum Kulturalnego w Przemyślu. Jej poezja podejmuje tematy duchowości, emocji oraz relacji międzyludzkich.
Podczas spotkania poetka odpowiadała na pytania prowadzącej, Jolanty Nowak, dzieląc się osobistymi przemyśleniami na temat swojej twórczości i źródeł inspiracji. Powiedziała m.in.:
Potrzeba pisania wierszy zrodziła się u mnie jako wyraz buntu przeciwko wartościom współczesnego świata. Pierwszym utworem, który zarazem stał się tytułowym wierszem mojego debiutanckiego tomiku, był „Jezus czeka”. Ten debiut w 2014 roku był punktem zwrotnym w moim życiu – całkowicie oddałam się Jezusowi i Matce Boskiej. Poezja stała się dla mnie formą wyrażenia siebie, swojej wrażliwości, i fundamentem, na którym opieram swoje życie. To również modlitwa – sposób na pogłębienie relacji z Bogiem. Bez tego zagubiłabym się w dzisiejszym duchowym i społecznym zamęcie.
W swoich wierszach nie unikam trudnych tematów – staram się opisywać to, co sprawia mi ból. Piszę językiem prostym, zrozumiałym dla każdego. Wierzę, że słowa mogą leczyć duszę. Dobre słowo podnosi człowieka, ale są też słowa, które ranią – pomówienia, kłamstwa, oszczerstwa. Obserwuję ludzi i ich zachowania, czerpię inspirację z natury, a także z Biblii, która nieustannie daje mi odpowiedzi na życiowe pytania. Inspiruje mnie codzienność – bo zawsze może się wydarzyć coś, co poruszy moje emocje. Obserwuję otaczający świat i boli mnie to, jak bardzo ludzie potrafią być wobec siebie wrodzy. Odpowiedzi szukam w modlitwie – a potem przelewam je na papier.
Lubię dzielić się swoimi wierszami z czytelnikami – najpierw publikuję je na moim fanpage’u „W drodze”, zanim znajdą się w kolejnym tomiku. Najnowszy z nich nosi tytuł „Nic, tylko kochaj”, ponieważ wierzę, że człowiek został stworzony do miłości i wolności. Pragnę, aby moje utwory budziły w ludziach ich człowieczeństwo.
Do uświetnienia wieczoru, poetka zaprosiła też grono zaprzyjaźnionych muzyków, którzy wystąpili w składzie: Aleksandra Rusinowska, Andrzej Rusinowski, Dominika Rusinowska, Tomasz Chmiel i Ryszard Wojnar.
Na zakończenie wieczoru goście zostali zaproszeni na poczęstunek – pyszne domowe ciasto – oraz mieli możliwość zakupu tomiku z autografem Autorki.
Halina Pusio to artystka, której twórczość przenika autentyczność, duchowość i wrażliwość na drugiego człowieka. Życzymy jej dalszej, owocnej drogi twórczej, niegasnącej inspiracji oraz nieustającej radości płynącej ze słowa i obrazu.
FOTORELACJA: https://www.ck.przemysl.pl/fotogalerie/2025/wieczor-autorski-haliny-pusio